Your daily cuteness

[gokuma]

By gataro

Comments

[stharridan.livejournal.com]

That is adorable. <3

[autumnramble.livejournal.com]

Awww...

(Wciąż w szoku po wczorajszej Jane Eyre i rekinie w stylu Wyspiańskiego^^)

[marinliliz.livejournal.com]

Hey wolf *hugs* I've been MIA - real life has been hectic for a few months now - but I've been lurking the webs and saw something that I think is totally you and goes well with the sharky theme:



Here's more (http://www.designboom.com/contest/view.php?contest_pk=25&item_pk=25799&p=2)

[gokuma.livejournal.com]

Did you like it though? *domaga się dłuższej wypowiedzi*

[an-fiction.livejournal.com]

I'm not into sharks or Fassbender, but i love this thing! AWESOME!

[autumnramble.livejournal.com]

Może drugi raz bym nie poszła, ale pieniędzy na bilet nie żałuję, tak to ujmijmy. Wiele się na ekranie nie dzieje, ale za to nie dzieje się w bardzo przyjemny i klimatyczny sposób, świece, słabo oświetlone pokoje, las, ciuszki, prześliczne. Jane trochę za spokojna i wystraszona, Rochester za bardzo bucowaty (miałam ochotę zdjąć bucik i cisnąć w ekran! Naprawdę!) i to było takie średnie, bo się całość sprowadziła do "podstarzały podrywacz dobiera się do wystraszonej i uzależnionej od niego panienki, która mężczyzny jeszcze na oczy nie widziała", ale poza tym mi się podobało - Adelka była fajna i pani Fairfax i siostry River...

Nawet w jednym momencie słychać Thursday Next wołającą do Jane zza krzaków!

[marinliliz.livejournal.com]

Yep, this is awesome regardless;P

[autumnramble.livejournal.com]

I Edward miał taką zabawną minę, jak sobie w scenie po pierwszym pożarze uświadomił, że właśnie ogląda goła babę w swojej sypialni.

Goku, wytłumacz mi proszę, że naprawdę nie potrzebuję pięciocalowego Daleka na baterie...