gokuma: (karuzela)
[personal profile] gokuma
Eddie Morra to człowiek, któremu nie układa się w życiu - choć trudno go nazwać nieudacznikiem. To inteligentny facet, aspirujący pisarz, który jednak nie jest w stanie stworzyć swojej, umówionej już z wydawnictwem, pierwszej książki. Jego życie nie toczy się tak jak powinno - dni i tygodnie uciekają mu na (bezskutecznej) walce z writer's blockiem, kończą mu się fundusze, dziewczyna oddaje klucze od mieszkania. Życie Eddiego babrze się w beznadziejnym, apatycznym sosie, do czasu, gdy znajomy z dawnych lat oferuje mu wypróbowanie pewnego niezwykłego specyfiku...




"Limitless" (polski tytuł "Jestem bogiem") to film, któremu trailer nie oddaje zupełnie sprawiedliwości. Owszem: to wszystko, co widzimy w zapowiedzi, ma miejsce, ale dzieje się w zupełnie innym kontekście niż mogłoby się to wydawać. Eddie Morra (grany przez Bradley Coopera) to człowiek, który po zażyciu tajemniczego, nieprzetestowanego jeszcze dobrze leku zmienia się zupełnie. Jednak - i tu jest ten ciekawy 'haczyk' - zażyty przez niego specyfik nie dodaje mu żadnych supermocy ani czegokolwiek w tym guście: sprawia tylko - aż - że nasz bohater w stanie wykorzystać do maksimum tkwiące w nim zdolności, nabytą przez lata wiedzę i doświadczenie. Cała pamięć długotrwała staje nagle otworem. A zasilony działaniem specyfiku umysł jest w stanie błyskawicznie odnajdywać i tworzyć połączenia między najdrobniejszymi nawet i najbardziej zaskakującymi fragmentami informacji.

"Limitless" - nawet biorąc pod uwagę ów nieco fantastyczny (choć jest to w sumie fantastyka bardzo bliskiego zasięgu) - jest pochwałą zdolności człowieka i tkwiących się w nim, aczkolwiek rzadko realizowanych, możliwości. Któryś z recenzentów napisał, że oglądając "Limitless" widz sam czuje się mądrzejszy i to jest prawda - faktycznie, oglądanie tego filmu ma bardzo inspirujące i ośmielające działanie. Specyfik, który zażywa Morra, nie jest oczywiście magiczną pigułką i jej zażywanie, jak się okaże w toku filmu, ma nie jedną, ale kilka cen, które trzeba zapłacić.
Ale tak myślę sobie, że w sumie - mając ten sam wybór co Morra i znając wszystkie konsekwencje, zdecydowałabym tak samo jak on.

Date: 2011-04-09 10:14 pm (UTC)
From: [identity profile] uknown-42.livejournal.com
och bajko ty moja... kiedyś było 10% mózgu, teraz skoczyło do 20% XD Chyba tylko cudem pozostałe 80% szarej masy, tak kosztownej w odżywianiu, nadal posiadamy.
Pójdę na ten film, bo jest w nim Bradley Cooper, którego widziałem dotąd tylko w "Drużynie A". Grał też chyba w jakichs komediach romatycznych z rodzaju tych z białym tłem na plakatach, no ale czegoś takiego przeciez nie bede ogladac :P
Pójdę i dla De Niro, który jak widać na trailerze awansował na "and Robert De Niro" :D

Date: 2011-04-10 07:06 am (UTC)
From: [identity profile] gokuma.livejournal.com
Pewnie, że to bajka, ale fajna :)
W najbliższym czasie chcę jeszcze zobaczyć "Source Code":

Profile

gokuma: (Default)
gokuma

October 2022

S M T W T F S
      1
2345678
9 101112131415
16171819202122
23242526272829
3031     

Most Popular Tags

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jun. 9th, 2025 06:05 am
Powered by Dreamwidth Studios