'Cause I'm so tired of this fear...

[gokuma]

Broniąc się przed kolejnym atakiem angstu (brakuje mi dziś Packu, kurczę >_>), słucham sobie "Eyes open" Snow Patrol - a dokładniej: piosenki "Headlights on dark roads". Jakoś kojarzy mi się ona z artem, w którym ostatnio jestem zakochana, a który przedstawia moje drugie OTP:

Chyba muszę znowu coś popisać, bo nie będzie dobrze... ><

Comments

[jeza-red.livejournal.com]

Hej, Goki, n ie smuć sie *nuzzle* Mnie też Packu brak jako że naturalnym stanem rzeczy zaraziliście mnie i przeziębiona jestem>_< (mówiłam, że moja kolej). Nie daj się angstowi, zjedz czekolade i napisz takiego fluffa, przy ktorym cukier jest czarny^___^

[gokuma.livejournal.com]

Ja raczej w stanie angstu, właśnie angsty piszę... albo takie zadumane kawałki. Sam fluff wychodzi mi wtedy kiedy czuję się generalnie OK. Czyli w sumie nieczęsto (ale staram się nie narzekać *anty-Kira mode*)

[viatoris.livejournal.com]

Tak *nuzzles* napisz ff, Goki *grooms* to poprawia nastrojXD
Packu brakuje bo Pack uzależnia, jak każde debaty online ze znajomymi nieznajomymi z netuXD *licks Goki and Jeza noses*
Nie smućcie sie, albowiem co prawda znowu jestesmy chorzy, ja, chuchacz i jak sie okazuje i JEza, ale online już będizemyXD *nuzzles*

[gokuma.livejournal.com]

...Bo w Packu raźniej ^____^

[lurine.livejournal.com]

Wspaniały ten art *__________* Jacy oni są czuli względem siebie, aż dziwne, a jednak pasuje im to ^^
Jeżeli pisanie poprawi ci nastrój Gokuma, to pisz. Ostatnio wszyscy jacyś chorzy, zdołowani i ogólnie nieprzysiadalni są >< *lurine zerka na koralgola*
...albo pracują trzy dni z rzędu z przerwami na kawę ><
W każdym razie nie smuć sie Gokuma *trąca nosem* przyjdzie wiosna będzie lepiej:)

[gokuma.livejournal.com]

Bo mi właśnie pasuje taka ich wizja: do wszystkich z zewnątrz kompletnie bez uczuć, jeśli nie wrogo, natomiast wobec siebie - bezgranicznie oddani i czuli.

Niech wreszcie ta pogoda się wyklaruje, na razie cały czas nie wie, czego chce >