Czarna dziura

[gokuma]

Od pewnego czasu w pracy ginęły mi różne drobne rzeczy. Nie na tyle istotne, żebym za nimi specjalnie rozpaczała, ale dziś zginęły mi klucze (i to dwie pary), więc zaczęłam ich intensywnie szukać. Torba - nic, kieszenie - nic, damn... W końcu (po paru chwilach poszukiwań w miejscach innych) wyrzuciłam znów wszystko z torby, by kolejny raz się przekonać, że tam nic nie ma. I szukałabym tak do św. Lucylli, gdyby nie to, że, zirytowana, prasknęłam pustą torbę o ścianę. Zadźwięczało. Podnoszę, patrzę znowu - nic. W końcu w błysku geniuszu (i przy powtarzających się wciąż dźwiękach grzechotania) wywaliłam na nice wszystkie kieszenie. Okazało się, że w jednej puścił szew (diabli wiedzą, kiedy) i wszystko wpadało sobie bez kłopotów między wierzchnią warstwę a materiał.
Odzyskane zostały:

- 3 pary kluczy (zgubienia jednych nie zauważyłam)
- 4 długopisy
- 2 baterie
- bilet autobusowy (dobry, niezjedzony XD)
i 1 zł 86 groszy (w monetach różnych).

Chyba muszę robić częściej przegląd swoich rzeczy... XD

Comments

[uknown-42.livejournal.com]

Dziura w rzeczywitości po prostu ;)
Jeśli już jesteśmy przy długopisach, to czy wiesz może gdzie się podziewają te wszystkie zgubione? Jest tego niezliczona ilośc przecież ^^'

[viator-naruto.livejournal.com]

Ja tak kiedys z kieszenia w płaszczu miałemXD Też mi zadźwięczeć musiało, żebym się skapował, że klucze do samochodu mam przy sobie a nie zapomniałem wziąść z domu ;)

Kiedyś pośledziłem mojego kota kłopota i on mi po jakimś czasie pokazał, gdzie chował te wszystkie podprowadzone długopisy/ołówki, spinacze... Miałem ich cały zbiór pod fotelem w salonie, nawet nie wiedizałemXD

[shinya-diey.livejournal.com]

Skąd ja to znam ^^ kiedyś obiecałam sobie, że co tydzień będę robić przegląd plecaczka, tylko na obiecankach się skończyło i jak zwykle zawsze wszystkiego szukam i nigdy nie mogę znaleźć ^^;; Juz nawet nie policzę ile długopisów i biletów zostało pochłoniętych przez ten mój Trójkąt Bermudzki.

[my-storyville.livejournal.com]

Witaj Goki *nuzzles*
Założyłem Storyville:)żeby tylko mieć teraz czas cos tam wrzucić ;)