Napisałaś tekst tak cudowny, sugestywny, że aż czuje się ten aromat kawy i rozbrzmiewający jazz. Udało ci się uchwycić nawet ten specyficzny "norweski angielski" którym posługuje się bohater. Poprostu czuć, że to on mówi :) Taki oszczędny, pozbawiony patosu i wielkich słów.
"nie wiem, czy słucham muzyki, czy wspomnień, oplątanych wokół melodii" - *_*
Jednym słowem cieszę się, że nie zrezygnowałaś z tego pomysłu.
no subject
Date: 2006-08-30 07:59 pm (UTC)Udało ci się uchwycić nawet ten specyficzny "norweski angielski" którym posługuje się bohater. Poprostu czuć, że to on mówi :) Taki oszczędny, pozbawiony patosu i wielkich słów.
"nie wiem, czy słucham muzyki, czy wspomnień, oplątanych wokół melodii" - *_*
Jednym słowem cieszę się, że nie zrezygnowałaś z tego pomysłu.