Ja nie mówię, zę ma być nierefleksyjnie, tylko czemu tak cholernie zawsze głęboko i opważnie. Czemu mutant zaraz rozważa swoja wage we wszechświecie, zamiast pomysleć"Fajnie, mam moc zamrażania. Bóg chciał mi przez to ulzyć w życiu i juz nie potrzebuję lodówki! CoolXD". Tak nikt nie pomysli, tylko zaraz , mam moc to pewnie jakas wielka, zarządzana przez 13 Zydów organizacja pomoze mi ratować swiat przed talibami. heh. Preferuję czasami prostotę, trywialność i everyday life probs, to niekoniecznie idzie w parze z bezrefleksyjnościa.
Tak, Wounded Wolf było o Deathstrike, me like this character, strong powerfull woman :) Ale LifeDeath bylo imho najlepszym wydaniem, Storm tam była od początku do konca smaczna, nawet Forge mi nie rpeszkadzał :) co sie zdarzał rzadko, bo mi Ororo rozmiękczał jak mógł :P
no subject
Date: 2007-05-20 08:15 pm (UTC)Tak, Wounded Wolf było o Deathstrike, me like this character, strong powerfull woman :) Ale LifeDeath bylo imho najlepszym wydaniem, Storm tam była od początku do konca smaczna, nawet Forge mi nie rpeszkadzał :) co sie zdarzał rzadko, bo mi Ororo rozmiękczał jak mógł :P