Yay! Weekend

[gokuma]

Z całego tygodnia najbardziej lubię weekend.

Najbardziej zaś piątek po południu, tę porę, kiedy wróciło się już z pracy i ma się w perspektywie całą jeszcze sobotę i niedzielę.

Obok łóżka stos książek, na biurku herbata.

Nowe ff Viatora do przeczytania.

I święty spokój.

-------

Jakoś ostatnio nie mogę poprzestać na czytaniu jednej książki. Obecnie "są w czytaniu":

- Barker, Abarat
- Bull, Wojna o dąb (phouka jest świetny, ale bohaterka to głupie pudło)
- Hollinghurst, Linia piękna
- Proulx, Akordeonowe zbrodnie
i po raz trzeci już w ciągu kikunastu tygodniu "Atramentowy świat" Funke (Beryl, przeczytaj).

W kolejce czeka jeszcze ta książka Kaya o krucjatach... jak to się tam nazywało..? Piątek wieczór, nawet nie chce mi się spojrzeć na półkę... XDD

Dziś Sparrow!

Comments

[uknown-42.livejournal.com]

Fajnie jest mieć wolne :)

Ja jutro muszę jechać na uczelnie, a potem pracować ^^' weekendy ostatnio przestały istnieć.

[gokuma.livejournal.com]

Też czasami tak miewam (na przykład za tydzień...). Biedny Un! *hugs*

[jeza-red.livejournal.com]

ano, weekendy to dobrz rzecz*__* świadomos tego, że jutro można pospac dłużej, nie trzeba się zrywac, można łazić cały dizeń z pidżamie~~_~~ błogośćXD

[gokuma.livejournal.com]

No, ja tam w piżamie za bardzo nie lubię łazić, ale sama perspektywa wolnego... *__* Byleby tylko w końcu udało się coś napisać.