Właśnie prawie zrobiłam sobie śniadanie, kiedy z oburzeniem uświadomiono mi, że dziś jest Wielki Piątek. Czyli post. Czyli... no cóż, jeden dzień mogę przeżyć, jedząc coś innego *patrzy nieufnie na talerz*.
Dwa dni temu byłam na koncercie metalowym i jeszcze boli mnie kark. Ale to oznacza, ze koncert był dobry (po Metalmanii kark bolał mnie cały tydzień XD).
Ostatnio czytam dużo netowych komiksów. O Pandecie i Vampiratach już mówiłam. Poza tym jeszcze czytam:

http://www.phdcomics.com/comics.php - od dawien dawna, czyli jak wesoło być doktorantem XD
http://www.xbreakdownx.com/ADAMADAMCAFE/index.html - komiks autorstwa rysowniczki So Common So Cheap (ale podoba mi się o wiele bardziej)
http://nya.comicgenesis.com/ - trochę bezfabule, ale SDki ma słodkie
No i
http://www.pandapad.com/rc.php - o pewnej dziwnej kawiarni (ostrzegam - nie-yaoi. Ale jakoś to nie przeszkadza).
Wczoraj przy okazji prac domowych oglądałam kątem oka Puccę (płyta była onegdaj w jakiejś gazecie). Rozbrajające to jest, wyłaczyłam dopiero po 30 minutach. Muszę kupić sobie jakieś nowe anime...
...No a teraz do sprzątania *blah*
***
Jeszcze a propos rzeczy do oglądania: nabyłam dziś drogą kupna aż 4 filmy: trzy Jima Jarmuscha ("Poza prawem", "Inaczej niż w raju" i "Nieustające wakacje" - wszystkie dołączone do promocyjnego wydania "Zwierciadła") oraz "Kai Doh Maru" - kolejne anime wydane przez "Kino domowe" (poprzednio wydali "Blooda").
Wieczorem zaś idę na "Listy z Iwo Jimy"...
Co do czytania, to gromadzi mi się coraz większa sterta książek nie-skończonych-ale-zaczętych. Może część skończę przez święta...
Ostatnio czytam fiki z "Due South" (i zaczynam się poważnie zastanawiać, czy nie da się tego serialu kupić). Polecam zwłaszcza ten:
http://www.squidge.org/dsa/archive/3/busted.html Damn, nigdy wcześniej nie pomyślałabym, ze można ich ze sobą sparować (then again - o "Omenie" też nie pomyślałam.. ^ ^)
Dwa dni temu byłam na koncercie metalowym i jeszcze boli mnie kark. Ale to oznacza, ze koncert był dobry (po Metalmanii kark bolał mnie cały tydzień XD).
Ostatnio czytam dużo netowych komiksów. O Pandecie i Vampiratach już mówiłam. Poza tym jeszcze czytam:
http://www.phdcomics.com/comics.php - od dawien dawna, czyli jak wesoło być doktorantem XD
http://www.xbreakdownx.com/ADAMADAMCAFE/index.html - komiks autorstwa rysowniczki So Common So Cheap (ale podoba mi się o wiele bardziej)
http://nya.comicgenesis.com/ - trochę bezfabule, ale SDki ma słodkie
No i
http://www.pandapad.com/rc.php - o pewnej dziwnej kawiarni (ostrzegam - nie-yaoi. Ale jakoś to nie przeszkadza).
Wczoraj przy okazji prac domowych oglądałam kątem oka Puccę (płyta była onegdaj w jakiejś gazecie). Rozbrajające to jest, wyłaczyłam dopiero po 30 minutach. Muszę kupić sobie jakieś nowe anime...
...No a teraz do sprzątania *blah*
***
Jeszcze a propos rzeczy do oglądania: nabyłam dziś drogą kupna aż 4 filmy: trzy Jima Jarmuscha ("Poza prawem", "Inaczej niż w raju" i "Nieustające wakacje" - wszystkie dołączone do promocyjnego wydania "Zwierciadła") oraz "Kai Doh Maru" - kolejne anime wydane przez "Kino domowe" (poprzednio wydali "Blooda").
Wieczorem zaś idę na "Listy z Iwo Jimy"...
Co do czytania, to gromadzi mi się coraz większa sterta książek nie-skończonych-ale-zaczętych. Może część skończę przez święta...
Ostatnio czytam fiki z "Due South" (i zaczynam się poważnie zastanawiać, czy nie da się tego serialu kupić). Polecam zwłaszcza ten:
http://www.squidge.org/dsa/archive/3/busted.html Damn, nigdy wcześniej nie pomyślałabym, ze można ich ze sobą sparować (then again - o "Omenie" też nie pomyślałam.. ^ ^)