Pure fluff is pure
Jun. 29th, 2009 09:35 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Dla
![[profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
, za narysowane ostatnio cuda :)))
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zobaczyć => to jest Susumu (obrazek by Boss, z Zarakim). A tutaj trochę mniejszy, z obydwoma rodzicami :)
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zobaczyć => to jest Susumu (obrazek by Boss, z Zarakim). A tutaj trochę mniejszy, z obydwoma rodzicami :)
Tytuł: Odkrywanie
Autor: Gokuma
Fandom: Bleach (AU)
Rating: G
Warning: kidfic, fluff, mpreg (czy raczej, że tak powiem - stan "po")
Czasami Susumu wyciągał przed siebie ręce i zamykał oczy:
- Niewidzęniewidzęniewidzę - mówił głośno i starał się przejść kilka kroków. Zazwyczaj po chwili potykał się albo uderzał w jakąś przeszkodę. - To trudne - powtarzał, marszcząc czoło, lecz próbował kolejny raz, ponieważ był poważnym malcem, skupionym na osiągnięciu raz wyznaczonego celu.
- Nie umiem - poskarżył się w końcu kiedyś pierwszemu tacie, który czytał rozłożone na biurku meldunki.
- Bo to nie jest łatwe - odpowiedział tata, wysłuchawszy uważnie problemu.
- A ty umiesz?
- Gdybym musiał. Ale pamiętaj, że wtedy wszystko robi się trudniej.
- Rozumiem - Susumu kiwnął głową i podreptał poszukać drugiego taty. Tata numer dwa nie czytał żadnych meldunków. Zamiast tego siedział w cichym i ciemnym pomieszczeniu, pachnącym drewnem i chłodem.
- Tata, nie umiem - poskarżył się znów Susumu i opisał drugi raz swoje ćwiczenie. Tata drugi słuchał, marszcząc lekko czoło:
- Wszystkiego można się nauczyć - powiedział w końcu i usadził malca obok siebie. - Posłuchaj.
I Susumu słuchał. Po chwili zamknął oczy. Tata dalej mówił. I choć Susumu nie widział, czuł pojawiający się na twarzy taty uśmiech.
[end]
Autor: Gokuma
Fandom: Bleach (AU)
Rating: G
Warning: kidfic, fluff, mpreg (czy raczej, że tak powiem - stan "po")
Odkrywanie
Czasami Susumu wyciągał przed siebie ręce i zamykał oczy:
- Niewidzęniewidzęniewidzę - mówił głośno i starał się przejść kilka kroków. Zazwyczaj po chwili potykał się albo uderzał w jakąś przeszkodę. - To trudne - powtarzał, marszcząc czoło, lecz próbował kolejny raz, ponieważ był poważnym malcem, skupionym na osiągnięciu raz wyznaczonego celu.
- Nie umiem - poskarżył się w końcu kiedyś pierwszemu tacie, który czytał rozłożone na biurku meldunki.
- Bo to nie jest łatwe - odpowiedział tata, wysłuchawszy uważnie problemu.
- A ty umiesz?
- Gdybym musiał. Ale pamiętaj, że wtedy wszystko robi się trudniej.
- Rozumiem - Susumu kiwnął głową i podreptał poszukać drugiego taty. Tata numer dwa nie czytał żadnych meldunków. Zamiast tego siedział w cichym i ciemnym pomieszczeniu, pachnącym drewnem i chłodem.
- Tata, nie umiem - poskarżył się znów Susumu i opisał drugi raz swoje ćwiczenie. Tata drugi słuchał, marszcząc lekko czoło:
- Wszystkiego można się nauczyć - powiedział w końcu i usadził malca obok siebie. - Posłuchaj.
I Susumu słuchał. Po chwili zamknął oczy. Tata dalej mówił. I choć Susumu nie widział, czuł pojawiający się na twarzy taty uśmiech.
[end]
no subject
Date: 2009-07-04 11:42 pm (UTC)