Entry tags:
Drabl Piaskownicowy/Sandbox Society drabble
...Czyli z Bleachowego "Sandbox Society", które majstrujemy sobie z ![[profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
bosska_ak , ![[livejournal.com profile]](https://www.dreamwidth.org/img/external/lj-userinfo.gif)
marinliliz i marianek . Boss narysowała ślicznego arta z Komamurą niosącym synka do domu bliźniaków (Susumu ma tam spędzić noc, dlatego ma ze sobą torbę - z piżamą i szczoteczką do zębów :D). bosska_ak zainspirowała ten drabl, więc jest dla niej.... :3
Coś dobrego
W domu Yuu i Rena wszystko było spokojne i miękkie. Bliźniacy dziwili się, gdy im to mówił - w końcu sami robili dość dużo hałasu. Susumu nie wiedział, jak to dobrze wyjaśnić, brakowało mu wyrazów, ale to, co czuł, było wyraźne: wielkie, różowe i białe fale, wypełniające dom jak morze, krążące w nim bez ustanku, splatające się i rozplatające - zawsze razem.
- Macie fajny dom - mówił Susumu, ziewając i rozpakowując w pokoju bliźniaków swój ulubiony zielony plecak. Yuu i Ren przytakiwali: z "fajny" zgadzali się w zupełności.
Zasypiali szybko. Śnili o statkach, muszlach i olbrzymich, szumiących falach.
Something right
Everything in Yuu and Ren's house was really soft and calm. The twins were always surprised when he told them about this - after all, they were making quire a lot of noise. Susumu had no idea how to explain this special thing, he couldn't find the right words - but he felt it very clearly: the enormous, pink and white waves filling the house like a sea, incessantly circulating, twining nad untwining - but always staying together.
"You've got an awesome house" Susumu was saying, yawning and unpacking his favourite green bag. The twins were nodding: they were fine with "awesome".
And then they were falling asleep. Asleep, dreaming - about big ships, seashells, and enormous, humming waves.
Feel free to point out any mistakes ^^'
*Thanks for Boss's helping paw* The pink and white *sea* is of course Shunsui and Ukitake's reiatsu : )
bosska_ak , marinliliz i marianek . Boss narysowała ślicznego arta z Komamurą niosącym synka do domu bliźniaków (Susumu ma tam spędzić noc, dlatego ma ze sobą torbę - z piżamą i szczoteczką do zębów :D). 
bosska_ak zainspirowała ten drabl, więc jest dla niej.... :3Coś dobrego
W domu Yuu i Rena wszystko było spokojne i miękkie. Bliźniacy dziwili się, gdy im to mówił - w końcu sami robili dość dużo hałasu. Susumu nie wiedział, jak to dobrze wyjaśnić, brakowało mu wyrazów, ale to, co czuł, było wyraźne: wielkie, różowe i białe fale, wypełniające dom jak morze, krążące w nim bez ustanku, splatające się i rozplatające - zawsze razem.
- Macie fajny dom - mówił Susumu, ziewając i rozpakowując w pokoju bliźniaków swój ulubiony zielony plecak. Yuu i Ren przytakiwali: z "fajny" zgadzali się w zupełności.
Zasypiali szybko. Śnili o statkach, muszlach i olbrzymich, szumiących falach.
Something right
Everything in Yuu and Ren's house was really soft and calm. The twins were always surprised when he told them about this - after all, they were making quire a lot of noise. Susumu had no idea how to explain this special thing, he couldn't find the right words - but he felt it very clearly: the enormous, pink and white waves filling the house like a sea, incessantly circulating, twining nad untwining - but always staying together.
"You've got an awesome house" Susumu was saying, yawning and unpacking his favourite green bag. The twins were nodding: they were fine with "awesome".
And then they were falling asleep. Asleep, dreaming - about big ships, seashells, and enormous, humming waves.
Feel free to point out any mistakes ^^'
*Thanks for Boss's helping paw* The pink and white *sea* is of course Shunsui and Ukitake's reiatsu : )
no subject
no subject
no subject
Śliczne :)
no subject
no subject
no subject
Other than that is perfect. I like the idea of Susumu feeling and enjoying Shunsui's and Ukitake's reiatsu. Squee on the green bag and the adorableness of this babies of ours.^__^
And thank you for taking the trouble to translate it for me♥♥♥.*hugs and squeezes*
no subject
no subject
no subject
I love describing Ukitake and Shunsui and their reiatsu :3 It's amazing that they live so long - I think that at least some of the shinigamis (and most of other people living in Soul Society) consider them more as some kind of elements, natural *force* than living people. I can easily imagine a university somewhere in Seiritei - and bunch of historians scribbling books and theses about their 2000-years-old relationship... :D
And I think that this kind of couple would be one of the first to decide for a baby (if mpregs were really possible). They've seen and gone through so many things together (as lovers, friends - I guess that sometimes even as enemies) that they're ones really *ready* to make this kind of decision. Byakuya's pregnancy was decided by Kuchiki clan, Tousen's - was a kind of unpredicted and totally surprising side effect and I like the thought that Ukitake ans Shunsui would make this decision consciusly, after thinking it over...
//rambling mode off
no subject
I too, like the idea that they decided to have children and it didn't just happen by accident or demand.
*is excited with this universe of ours*
no subject
Somhow it makes me think of this =>
see more Lolcats and funny pictures (http://icanhascheezburger.com)
:D
no subject
no subject
W dodatku prześlicznego drabbla. Ten spokój, który Susumu odczuwa w domu bliźniaków wręcz się czuje i widzi się te fale nie do końca pilnowanego reiatsu, którego Susumu jeszcze nie umie odpowiednio nazwać. Dzieciaki w tym drabblu są takie prawdziwe, to ich "fajny" takie...typowe, a sny bardzo dziecięce. No i ten dom Ukitake i Kyouraku - spokojny i miękki, czyli dokładnie taki, jaki powinien być.
Pozostaje mi już tylko ogłosić oczywiste - czekam na więcej maluchów (i ich rodziców, jak Bóg da).
no subject
...Nawet jeśli ta Muza ma w ręku wiaderko i foremki :D
no subject
no subject