gokuma: (Default)
2007-04-03 12:35 am
Entry tags:

Underlines

Już od dawna mam taki zwyczaj, że czytając, podkreślam sobie (ołówkiem, od razu nadmieniam :P) fragmenty, które spodobały mi się jakoś szczególnie. Czasem są to dłuższe części, czasem pojedyncze wyrażenia, zwroty; czasem w całej książce jest tylko jedno podkreślenie.

W moim "The bird of the night" trudno znaleźć stronę bez ołówka:


"...What he always tried to make were beautiful and meaningful structures"

"But I have always work to do, there are so many things to taste and see, to think about and speak about and that is what matters (...)"

Ten dla mnie:

"There seems to be no reason at all why I should have found this one person today, rather than another. Or there is every reason. Things make pattern"


A ten - wywierający chyba najbardziej piorunujące wrażenie, po tym, gdy wiemy już, jaki będzie koniec, jakie udręczenie i ból czekają głównego bohatera (fragment pisany w momencie, kiedy one są już prze-żyte):

"...And now they come around me like wasps, asking, asking, wanting to know how it was to be with a great poet all through the time he was writing his best work and my head fills up, there is so much... I say 'I was happy'. That is all I can tell them. 'I was very happy".


Nie wiem, jak to się stało, że tak sobie *trafiłam* na tę książkę... Chyba zrządzenie losu *__*
gokuma: (Default)
2007-03-30 08:38 pm
Entry tags:

The Early Bird and the Tooth Fairy

Wróciłam od dentysty z dwoma naprawionymi ząbkami i znacznie opustoszałym portfelem. Nie lubię wydawać dużej ilości pieniędzy (pewnie dlatego nigdy nie nauczyłam się palić) - bo zawsze stają mi przed oczami książki, które mogłabym za te pieniądze kupić XD

Jakby na pociechę i dla wyrównania - udało mi się kupić za grosze bardzo ciekawą książkę właśnie - "The Bird of Night" Susan Hill. Nigdy wcześniej o tej autorce nie słyszałam, ale rzecz zapowiada się niezwykle interesująco (przynajmniej według mnie): Historia zawarta w powieści opowiadana jest z perspektywy starego mężczyzny, którego życie wypełnione jest czekaniem i ochranianiem spuścizny, która pozostała po jego bardzo bliskim przyjacielu - genialnym, zmarłym wiele lat wcześniej poecie. Mieszka sam, w domu wypełnionym książkami i pamięcią "...And I live here because it's near the sea. And because Francis was happy here. And because it is beautiful"

W jakiś sposób ta książka kojarzy mi się z moim opowiadaniem, które napisałam do "Tajlandii" Murakamiego.
(A poza tym też lubię morze).