Entry tags:
Coming home...
No więc wróciłam znad morza, gdzie było dużo wody, dużo wiatru i mnóstwo zagranicznych turystów podpierających się na takich dziwacznych kijkach (podobno nazywa się to "nordic walking"). Najlepsze części urlopu to te, kiedy udało mi się połazić/poczytać trochę nad morzem samej. Najgor... hm, może nie "najgorsze", ale "najmniej dobre" to te, kiedy za organizowanie czasu zabrała mi się rodzina. Chyba jednak jestem samotnikiem...

...Za to za Packiem się stęskniłam i to mocno; ukleiłam nawet z desperacji dolla Jezy (dowód rzeczowy po lewej XD). Po powrocie do domu prawie 3 godziny zajęło mi ogarnięcie tego, co dzieje się na moim LJ f-list i innych ważnych stronach. Czasami człowiek chciałby mieć jakieś cyber-wszczepy...
A'propos wszczepów, to czytam teraz "Mówcę umarłych". "Alvina" musiałam przerwać do czasu, aż nie zdobędę drugiego tomu.
Mam problemy z dokańczaniem ksiązek. W tej chwili czytam ich na raz na pewno kilkanaście : /
Znajduję coraz więcej netowych-i-wartych uwagi komiksów. Today's Specials:
http://breath.se/comic/01empathy/comic01.htm
http://honeydew.smackjeeves.com/ - niby jest tu emo-boy, ale jakoś kompletnie mi nie przeszkadza...
i na koniec najlepsze (i według mnie najbardziej warte uwagi):
http://www.drunkduck.com/Alexandros/index.php?p=8489 - komiks o Aleksandrze Wielkim. Wiedziałam, że z tego można zrobić coś lepszego niż ten denny film z Farrelem :P
Cały ranek słuchałam dzisiaj znalezionej pod szafą, zapyziałej kasety Mike'a Oldfielda, "Platinum". Ciekawe, co jest tam jeszcze...
...Za to za Packiem się stęskniłam i to mocno; ukleiłam nawet z desperacji dolla Jezy (dowód rzeczowy po lewej XD). Po powrocie do domu prawie 3 godziny zajęło mi ogarnięcie tego, co dzieje się na moim LJ f-list i innych ważnych stronach. Czasami człowiek chciałby mieć jakieś cyber-wszczepy...
A'propos wszczepów, to czytam teraz "Mówcę umarłych". "Alvina" musiałam przerwać do czasu, aż nie zdobędę drugiego tomu.
Mam problemy z dokańczaniem ksiązek. W tej chwili czytam ich na raz na pewno kilkanaście : /
Znajduję coraz więcej netowych-i-wartych uwagi komiksów. Today's Specials:
http://breath.se/comic/01empathy/comic01.htm
http://honeydew.smackjeeves.com/ - niby jest tu emo-boy, ale jakoś kompletnie mi nie przeszkadza...
i na koniec najlepsze (i według mnie najbardziej warte uwagi):
http://www.drunkduck.com/Alexandros/index.php?p=8489 - komiks o Aleksandrze Wielkim. Wiedziałam, że z tego można zrobić coś lepszego niż ten denny film z Farrelem :P
Cały ranek słuchałam dzisiaj znalezionej pod szafą, zapyziałej kasety Mike'a Oldfielda, "Platinum". Ciekawe, co jest tam jeszcze...
no subject
czyli podsumowując tydzień się udał :) za dużo czytasz na raz, jeśli masz wrazenie, że w ten sposób przebrniesz przez nie szybciej to się mylisz XD nie lepiej podelektować się dwoma/trzema? ^^::
no subject
no subject
Welcome back :) Ja niestety z powodu moich wszczepów cyber nie mogę nawet pojechać do domu, tylko przywiązanym jak kozioł do płota do barakudy...bleh...
Fajnie, ze wypoczyn się udał *licks nose* See you online :)
no subject
*Licks back* Ja też za wami tęskniłam :)
no subject
Sen twój bardzo urokliwy, Goki, chuchacz rysuje wlasnie barakude, rybki i cubeaXD ma teraz fioła na pubnkcie szczeniaka, grozi ze o nas yaoi opowiadanie napiszeXD I wishXD
no subject
Rybek Barakudowych była cała ławica; były przezroczyste, szklano wygądające, jasnoniebieskie. Śniło mi się to dosyć dawno. Diabli wiedzą, skąd się biorą takie wizje...
no subject
no subject
no subject
01 (http://kiw.prothost.pl/spam/komiks01_01.jpg) 02 (http://kiw.prothost.pl/spam/komiks01_02.jpg) znudzilam sie w czasie wykladu ^^" mam nadzieje, ze mnie za to nie oskorujesz zywcem ;)
no subject
Fajne, knp ^__^ Zamieść to też na Bleachowym Community :)
no subject
Knp, zacznij produkcję, Goki drabblów ma sporo ;)
no subject
no subject
a pokazałaś około trzydziestu ;_; ech, no czym ja mam ciebie przekupić?
do community wrzucę, jak się lepiej poczuje, teraz nie mam ochoty walczyć z htmlem >.>
no subject
no subject
w koncu znalazlam tylko te 30 + opowiadania >.>
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
*węszy zatarty już nieco ślad Jezka i zaczyna wyć*