Shelfshock
...No, jestem już. Przepraszam wszystkich, którzy się o mnie przez te parę dni martwili.
Oglądam tak sobie swoje ostatnie (i - jeszcze nieprzyjszłe) zakupy książkowe i stwierdzam, że znowu zaczyna mi brakować miejsca. A dopiero co robiłam czystkę w książkach i powieszono mi nową półkę. Następną będę musiała chyba podwiesić pod sufitem... ^^''''
Oglądam tak sobie swoje ostatnie (i - jeszcze nieprzyjszłe) zakupy książkowe i stwierdzam, że znowu zaczyna mi brakować miejsca. A dopiero co robiłam czystkę w książkach i powieszono mi nową półkę. Następną będę musiała chyba podwiesić pod sufitem... ^^''''
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
...ale i tak najbardziej lubię właśnie takie domy, z ksiazkami ;)
no subject
Ale już wymyśliłam, gdzie tą następną półkę upchnąć. Teraz muszę tylko znaleźć na nią kasę...
no subject
Ja wszystkie swoje zbiory ustawiam w eleganckich piramidkach na podłodze, na półkach stoja jedynie to, ktore sa zbyt delikatne na podłogę *mój kochany stuletni podręcznik o fantastycznych stworach*___*
no subject
Moje książki stoją równiutko, rządkiem. Te, które mają miejsce na półkach, bo te, które nie mają, gdzie się da - na stole, parapecie...