Ja też najbardziej lubię Super Hiro Nakamurę ;) Na początku dobrze się na to patrzy, miałem takie same wrażenie jak K, że to taki X-men bez peleryn i bielizny na wierzchu :P Gdyby dalej pociągnęli to jako obyczajówkę o mutantach, oglądałoby mi się o wiele lepiej niż obecnie (za dużo przeznaczenia, darów boskich, wyższych dóbr etc, bleh, chyba sobie włączę gattacę na odtrutkę).
Goku jak chcesz obejrzeć jeszcze raz początek, to nie ma sprawy, jutro dostaniesz :)
Z seriali to ostatnio polecono mi jeszcze "Dextera" - serial o psychopacie, takim prawdziwym, bez uczuć. Historia jest opowiadan właśnie z jego pov, więc widz dostaje psychopatyczne reasoningi i obserwacje świata "normalnych ludzi" nijako przy okazji. Nawet ciekawe to...
no subject
Na początku dobrze się na to patrzy, miałem takie same wrażenie jak K, że to taki X-men bez peleryn i bielizny na wierzchu :P Gdyby dalej pociągnęli to jako obyczajówkę o mutantach, oglądałoby mi się o wiele lepiej niż obecnie (za dużo przeznaczenia, darów boskich, wyższych dóbr etc, bleh, chyba sobie włączę gattacę na odtrutkę).
Goku jak chcesz obejrzeć jeszcze raz początek, to nie ma sprawy, jutro dostaniesz :)
Z seriali to ostatnio polecono mi jeszcze "Dextera" - serial o psychopacie, takim prawdziwym, bez uczuć. Historia jest opowiadan właśnie z jego pov, więc widz dostaje psychopatyczne reasoningi i obserwacje świata "normalnych ludzi" nijako przy okazji. Nawet ciekawe to...